X-Bionic – bielizna termoaktywna na zimno, na ciepło, na zawsze
30 grudnia 2015
Dziś zacznę nowy cykl prezentujący czołowe marki specjalizujące się w produktach przeznaczonych dla ludzi aktywnych. Sukcesywnie przedstawię kilka najważniejszych, mających wpływ na rozwoju nowoczesnych technologii. Na początek wybrałem – moim zdaniem – niekwestionowanego lidera w kategorii producentów odzieży, a głównie bielizny termoaktywnej. Nie opisuję na blogu moich życiowych rozterek, nie pokazuję sadzonego jajka przygotowanego na śniadanie, bo nie mam skłonności do przesadnego uzewnętrzniania się. Robię co robię, jem co uważam za stosowne, biegam, pracuję, trenuję. Ale jak widać po wpisach, lubię poznawać nowe rzeczy, nowe technologie, lubię to sprawdzić, zbadać i przekonać się, czy po raz kolejny uległem bzdurnej reklamie. Buty to buty, czapka pozostanie czapką, choćby ją z kosmicznej nitki uszyli, a bokserki nadal są tylko bokserkami. Ale czy zawsze?
Są marki oferujące produkty wybijające się ponad przeciętność. Wytyczające nowe standardy, do których wzdychamy skrycie, bo kto nie chciałby mieć w garażu terenowego RangeRover’a, czy szybkiego Lamborghini. A w sportowej torbie ciuchów z logo X-Bionic.
X-BIONIC – bielizna termoaktywna
X-BIONIC – kilka słów o tej marce, i zaznaczam nie jest to reklama i tekst sponsorowany. To zbiór informacji, na temat produktów których używam, i na których nigdy się nie zawiodłem. Mam kilka akcesoriów X-Bionic, wszystkie spełniają swoje walory użytkowe zgodnie z obietnicami producenta. Teksty na opakowaniach, to nie są gołosłowne slogany reklamowe- koszulki, bokserki, skarpetki – to produkty, które wyróżniają się spośród innych.
Marka istnieje ponad 15 lat. To Szwajcarska firma, która całą swoją produkcję wykonuje we Włoszech, co jest najlepszą rekomendacją dla potwierdzenia wysokiej jakości. Za swe poczynania firma dostała wiele nagród, zarówno za innowacyjność produktów, za design, opakowania i działania pro-ekologiczne.
A wracając do produktów. Jest początek zimy – część z Was szuka bielizny na te chłodne dni, inni polują na wyprzedażowe, posezonowe okazje. To akurat dobry czas na poszukanie letnich ciuchów X-Bionic. Powinny być znacznie taniej, te zimowe w katalogowej cenie, nie ma co ukrywać, są dostępne dla klientów o grubszej karcie kredytowej. Główną rola bielizny termoaktywnej, jest utrzymywanie ciała możliwie jak najdłużej w stałej temperaturze, zapewniającej odpowiedni komfort termiczny. Można produkować bieliznę, która odprowadza pot, szybko wysycha, nie łapie zapachów. Dla X-Bionic to mało, oni postanowili robić „inteligentne” gacie.
Inżynierowie w produktach tak teoretycznie prostych, jak np. bokserki czy koszulka, potrafili wprowadzić rozwiązania, których opisy wydają się opowieściami z pogranicza bajki i absurdu. Obawiam się, że i mnie nie uda się tego mądrze opisać, a że nie jest to tekst sponsorowany, nie mam pod ręką zdań zgrabnie napisanych przez dział PR. To może spróbuje tak „na chłopski rozum”.
Bardzo dobrze sprawująca się w różnych wysiłkowych aktywnościach koszulka X-Bionic The TRICK to taka technologiczna sztuczka, polegająca na „oszustwie psychologicznym” percepcji naszego organizmu. Wyobraźmy sobie, że idziemy biegać. X-Bionic nie tylko odprowadza pot, ze zmęczonego, spoconego ciała jak wszystkie inne termoaktywne ciuchy. Wtedy to już za późno, aby stymulować nas do maksymalnej wydolności.
Otóż ta koszulka „zaczyna działać” (a raczej przeciwdziałać) wcześniej, zanim osiągniemy niebezpieczny pułap zmęczenia i przegrzania. Jak?
Na plecach ma rozmieszczone na wąskim obszarze, wzdłuż kręgosłupa, specjalne sploty włókien, które podczas kontaktu mocniej stymulują ten obszar, wywołując odczucie ciepła. To z kolei powoduje, że do mózgu płynie informacja „…jest mi gorąco…”, mimo, że tak naprawdę nie osiągnęliśmy jeszcze takiego poziomu zmęczenia. W reakcji na sygnał „jest mi gorąco” zaczynamy się pocić, co jest naturalnym systemem chłodzenia. Krótko mówiąc – ciało zaczyna się schładzać, jeszcze zanim się przegrzeje.
Wiem, ze brzmi to jak bardzo pokręcona opowieść. Wiem, śmieszne, że uwierzyłem. Ale to działa. Dzięki takim trikom, znacznie dłużej udaje utrzymać się równowagę cieplną, i odpowiednią dla wysiłku temperaturę ciała. Badania, próby, testy, nowe technologie – to generuje wysokie koszty produkcji, a to ma wpływ na cenę końcową. Stad chyba połączone działania, skierowane na luksusowy obraz marki. X-Bionic to takie tekstylne Lamborghini.
To nie jest zwykły poliester jak rajstopy. To skomplikowana struktura włókien, specjalnie trójwymiarowo zaprojektowane obszary, gdzie każda nitka, każdy splot ma swoje zadanie -gdy potrzeba chłoną pot jak gąbka, wysychają, przekazują dalej lub magazynują. Komfort i termoregulacja to kluczowe cechy tej bielizny. Miękkie, elastyczne, bardzo miłe w dotyku i świetnie dopasowane. Obcisłe, bo tak musi być, ale to nie ma efektu kompresji. To odpowiednie dopasowanie i doskonała elastyczność włókien.
X-Bionic ma duży wybór bielizny zarówno na chłodne jesienno-zimowo miesiące, jak i na gorące letnie dni. Letnie koszulki Invent Summerlight przeciwdziałają ryzyku przegrzania. Zaprojektowane są do użytkowania w ciepłych miesiącach. Tkanina ma właściwości bakteriostatyczne, ma neutralne PH, zapobiega powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Koszulka natychmiast absorbuje wodę, transportuje ją na zewnętrzną warstwę, gdzie jej nadmiar jest odparowywany i użyty do funkcji chłodzenia.
Na zimę można pomyśleć o termoaktywnej bieliźnie z włóknami wełny Merino, choć ja nie jestem zwolennikiem „merynosów”. Włókna wełny Merino, wspierają organizm w utrzymaniu stałej temperatury ciała, bez względu na to czy potrzebujemy dogrzania, czy skutecznej wentylacji. Elastyczna, zapewnia najwyższy poziom komfortu, chroni przed powstawaniem nieprzyjemnych zapachów.
Podoba mi się też system opakowań X-Bionic. Do tej dobrej jakości wyrobów, X-Bionic potrafił zaprojektować opakowania, zawierające pełne informacje o oferowanej zawartości – o tkaninach, o funkcjonalności, przeznaczeniu, działaniu, itp. Ilość technologii oferowanych przez X-Bionic jest tak obszerna, że nie będę nawet starał się tego zebrać i opisać – zapraszam na stronę firmową X-BIONIC (KLIKNIJ w link)
Technologie:
SMC Technology – strefy kontroli mięśni
Effektor – wzmocnienia i stabilizacja mięśni
The TRICK – stymulacje wczesnego wytwarzania potu
3D-BionicSphere – chłodzi gdy jesteś spocony, ogrzewa gdy jest Ci zimno
AirIntake – system kontroli dopływu świeżego powietrza
InterCooler – system odprowadzania potu
SpaceFrame – optymalna cyrkulacja powietrza
Tkaniny:
Mythlan – lekka, przewiewna, hipoalergiczna
WindSkin – elastyczna, nieprzewiewna
Bionic Aramid – niepalna, ochrona przed ogniem 400°C
NanoCorer – lekki materiał o doskonałych właściwościach izolacyjnych – do ciepła i od zimna
SkinNODOR – hamuje wzrost bakterii, zapobiega nieprzyjemnym zapachom, zawiera nieorganiczny składnik bakteriostatyczny.
wykorzystano zdjęcia, informacje:
www.x-bionic.com www.runningcafe.fr https://talkultra.files.wordpress.com http://mensrunninguk.co.uk

x-bionic
Warto przeczytać
Jak prać? O dziwo jest to pytanie, które często pojawia się w dyskusjach na biegowych grupach i forach. Czynność wydaje się banalnie prosta, a jednak stanowi problem dla sporej grupy biegającego społeczeństwa.
12 jesiennych kurtek na każdą pogodę – moje subiektywne propozycje
18 października 2016Ogrzewanie mieszkań, ciepłe ciuchy na zimę. Grecy takich kosztów nie maja, ale nie mają też frajdy biegania w jesiennej słocie. My musimy pogodzić się z naturą, nie udawać Greka a na jesień i zimę pomyśleć o odpowiednim ubraniu.
Aplikacje i platformy społecznościowe, to narzędzia treningowe, bez których dziś trudno sobie wyobrazić tak amatora jak i zawodowca. Jest kilka bardzo popularnych aplikacji, i wokół nich toczy się w większości życie aktywnej społeczności.
Nike Air Zoom Pegasus 33. Sprawdzone w biegu. Recenzja
10 czerwca 2016Pierwsza para butów z napisem Pegasus pojawiła się w sklepach w roku 1983. Od tamtej pory zmieniło się wiele, ale jedno pozostaje bez zmian. Pegasus to wciąż najbardziej uniwersalny i najpopularniejszy but treningowy na rynku.
Bieganie to duża przyjemność, to endorfiny, to jedna z najprostszych form rekreacji. Tak. Bieganie to również jedna z najbardziej kontuzjogennych form rekreacji, i nie zawsze możesz biegać.
X-Bionic – bielizna termoaktywna na zimno, na ciepło, na zawsze
30 grudnia 2015Dziś zacznę nowy cykl prezentujący czołowe marki specjalizujące się w produktach przeznaczonych dla ludzi aktywnych. Sukcesywnie przedstawię kilka najważniejszych, mających wpływ na rozwoju nowoczesnych technologii. Na początek wybrałem – moim zdaniem – niekwestionowanego lidera w kategorii producentów odzieży, a głównie bielizny termoaktywnej. Nie opisuję na blogu moich życiowych rozterek, [...]
Dobra kurtka do biegania. Jeśli szukacie jednej, uniwersalnej – nieprzewiewnej, nieprzemakalnej, oddychającej, ciepłej, takiej która sprawdzi się w jesienne szarugi, a może też zimowe mrozy – kupcie cokolwiek. Dlaczego?
Asics Foot ID. Komputerowe badania stóp.
17 maja 2015Jeśli Wasza przygoda z bieganiem to coś więcej niż sprint do ruszającego z przystanku autobusu, dobrym i zdrowym krokiem będzie zakup prawidłowo dobranych i dopasowanych do naszej stopy butów biegowych. A nie jest to wcale łatwe zadanie.
Z dnia na dzień robi się coraz cieplej. Coraz częściej spotykam biegaczy emanujących gołymi torsami. Czy faktycznie jest im chłodniej?.